Dramat w Gorzowie. Nie żyje trzytygodniowe dziecko
Wracamy do dramatycznej sprawy 22-dniowego chłopca, który 22 marca trafił do gorzowskiego szpitala. Początkowo lekarze podejrzewali ogólne, poważne osłabienie organizmu, ale dalsze badania wykazały liczne obrażenia wewnętrzne, dlatego szpital złożył zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. Stan dziecka był na tyle poważny, że został przetransportowany do szpitala w Poznaniu.
Rodzice trzytygodniowego noworodka z zarzutami. Do sprawy zatrzymani zostali rodzice dziecka: 24-letnia Nikola G. i 25-letni Oskar G. Prokuratura postawiła im zarzuty znęcania się nad dzieckiem i spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Oboje nie przyznają się do winy.
Niestety, w piątek (05.04) dotarła do nas tragiczna wiadomość, że noworodek, który w ciężkim stanie trafił do szpitala w Gorzowie, nie żyje. Teraz znane są już dokładne przyczyny jego śmierci.
Polecany artykuł:
Wstępne wyniki sekcji zwłok
W poniedziałek w Gorzowie przeprowadzono sekcję zwłok dziecka i znane są już jej wstępne wyniki. Jak się okazuje, główną przyczyną śmierci dziecka były obrażenia czaszkowo-mózgowe. Teraz prokuratura będzie prowadzić dalsze działania, mające na celu ustalenie czy doszło do nieszczęśliwego wypadku, który spowodował takie obrażenia, czy też było to celowe działanie rodziców.
Ustalenie tej kwestii jest niezwykle istotne w kontekście ewentualnej zmiany zarzutów dla rodziców chłopca. Zarówno Nikola G. jak i Oskar G. przebywają w tej chwili w areszcie.