Czy uczniowie II LO w Gorzowie zatruli się chemikaliami? Sprawą zajmuje się policja. Udało nam się porozmawiać z jednym z licealistów. Twierdzi on, że w środę (5.10) kilkoro jego znajomych ze szkoły bardzo źle się czuło. Część wymiotowała w toalecie. Czy ma to związek z odkrytymi chemikaliami? Uczeń tego nie wyklucza:
Wśród uczniów są takie plotki, ponieważ jest na pewno jedna osoba, której uczeń, który przyniósł chemikalia, niechcący wylał je na ręce. Mogło być takich sytuacji parę. Niektórzy mogli nie umyć rąk, mogły być jakieś powierzchnie zanieczyszczone – mówi uczeń.
Tomasz Pluta, dyrektor II LO przyznaje, że uczniowie zgłaszali złe samopoczucie, ale wersję z zatruciem chemikaliami odrzuca:
A wiem to stąd, że sanepid nie pojawił się w szkole. Gdyby takie rzeczy miały miejsce, uczniowie trafiliby do szpitala, lekarze zainteresowaliby się skąd takie objawy i w naturalny sposób od rana mielibyśmy kontrolę sanepidu pod kątem tego skażenia – mówi dyrektor Pluta.
W środę (5.10) na miejscu działali strażacy, nie stwierdzili zagrożenia dla zdrowia.
Przypomnijmy - uczeń II LO kupił przez internet niebezpieczne substancje m.in. chloroform i trzymał je w szkolnej szafce.