Ebut.pl Stal Gorzów po zwycięstwie na inauguracje 51:39 nad KS Apatorem Toruń, z nadziejami jechała do Lublina. Stanisław Chomski i spółka doskonale jednak zdawali sobie sprawę z tego, że wygrana na terenie mistrza Polski będzie graniczyła z cudem. Jak pokazał mecz w Lublinie, było niesamowicie ciężko.
Polecany artykuł:
Mecz od początku był pod dyktando lublinian, którzy nawet pomimo słabych startów, radzili sobie z gorzowianami na dystansie. Idealnym odzwierciedleniem tych słów jest statystyka. Do połowy spotkania na koncie żużlowców ebut.pl Stali były tylko dwa indywidualny zwycięstwa (Palucha w 4. i Thomsena w 7. biegu). To mówi wiele.
W pozostałej cześci spotkania, Orlen Oil Motor kontrolował przebieg tego meczu, gdzie ostatecznie zwyciężyli ze ebut.pl Stalą 55:35.
Tak wyglądała inauguracja PGE Ekstraligi w Gorzowie. Widzicie się na zdjęciach?
Choć gorzowianie z pewnością mieli wkalkulowaną porażkę w Lublinie, tak styl i sam wynik pozostawia wiele do życzenia. Na przemyślenia będzie tydzień, bo już w 3. kolejce PGE Ekstraligi do Gorzowa przyjedzie Tauron Włókniarz Częstochowa. Ten mecz już 28 kwietnia.
ORLEN OIL MOTOR LUBLIN - EBUT.PL STAL GORZÓW 55:35 [PUNKTACJA]
- MOTOR: Dominik Kubera 5+1 (0, 2, 1, 2*); Mateusz Cierniak 7+2 (1*, 1*, 3, 2, 0); Jack Holder 12+1 (3, 1, 3, 3, 2*); Fredrik Lindgren 10+1 (2*, 3, 1, 3, 1); Bartosz Zmarzlik 13+1 (3, 3, 3, 1*, 3); Wiktor Przyjemski 5 (3, 2, 0); Bartosz Bańbor 3+1 (2*, 1, 0);
- STAL: Szymon Woźniak 7 (2, 2, 2, 1, 0); Oskar Fajfer 2 (0, 0, 0, 2, -); Martin Vaculik 7+2 (1*, 2, 1*, 0, 3); Jakub Miśkowiak 2 (0, 0, 2, 0); Anders Thomsen 10 (1, 3, 2, 3, 1); Oskar Paluch 6+1 (1, 3, 0, 0, 2*); Jakub Stojanowski 1 (0, -, 1);