O meczu w Gorzowie będzie jeszcze głośno przez długi czas. Tak, jak wspomnieliśmy, sędzia Michał Sasień zarządził obustronny walkower, co wiąży się z konsekwencjami – a co za tym idzie – ogromnymi karami finansowymi, które dotkną Stal Gorzów. Klub nie zgadza się z decyzją sędziego i czeka na oficjalny komunikat PGE Ekstraligi.
Poniżej prezentujemy oświadczenie Stali Gorzów
Drodzy Kibice,Zarząd Klubu Stali Gorzów pragnie stanowczo zdementować wczorajsze informacje zawarte w wypowiedzi pana sędziego Michała Sasienia w trakcie transmisji telewizyjnej w Canal Plus jakoby przedstawiciel naszego klubu w podpisanym oświadczeniu stwierdził, że drużyna odmawia wyjazdu na tor. Przypominamy, że to właśnie zawodnicy Stali Gorzów jako jedyni wyjechali na próbę toru oraz przez cały czas byli przygotowani i gotowi na odjechanie zawodów.
Zarząd Klubu w tym momencie czeka na oficjalny komunikat Speedway Ekstraliga.
Pragniemy jednocześnie bardzo przeprosić naszych kibiców, którzy na stadionie przez kilka godzin czekali na decyzję sędziego odnośnie meczu #GORGRU. Dziękujemy również całej ekipie technicznej, wolontariuszom oraz Stowarzyszeniu Kibiców za pomoc w pracach związanych z przygotowaniem toru do zawodów.#STALeRAZEM