SPORT

Gorzowscy sportowcy wyruszyli na olimpiadę. Odbyło się uroczyste pożegnanie

2024-07-30 14:20

Dwoje z czworga pochodzących z Gorzowa sportowców zostało oficjalnie odprawionych przed wyjazdem na Igrzyska Olimpijskie do Paryża. Już w przyszłym tygodniu wszyscy reprezentanci gorzowskich klubów powalczą o najwyższe medale.

Gorzowianie na Igrzyskach Olimpijskich 2024

Igrzyska olimpijskie już się rozpoczęły i chociaż niektórzy sportowcy rywalizację mają już za sobą, to inni dopiero przygotowują się do startów w jednych z najważniejszych sportowych zawodów na świecie. W tym roku Gorzów również ma swoją potężną reprezentację, bo na igrzyskach wystąpi się aż czworo gorzowian: Anna Puławska (kajakarstwo), Nikola Horowska (skok w dal), Wiktor Głazunow (kajakarstwo) i Cyprian Mrzygłód (rzut oszczepem).

Gorzowianie o medale będą walczyć dopiero w przyszłym tygodniu, a dokładne daty startów, zarówno kwalifikacyjnych jak i finałowych, możecie sprawdzić w harmonogramie zawodów.

Pożegnanie gorzowskich lekkoatletów przed wyjazdem na olimpiadę

W poniedziałek (29.07) odbyło się uroczyste pożegnanie Nikoli Horowskiej i Cypriana Mrzygłoda, w którym wzięli udział przedstawiciele władz miasta oraz lokalni dziennikarze.

Już teraz jesteśmy bardzo dumni. Kwalifikacja na Igrzyska to ogromne wyróżnienie i wyzwanie dla zawodników, ale jednocześnie powody do radości dla gorzowian – powiedział prezydent Jacek Wójcicki, prezydent Gorzowa.

Udało się pożegnać jedynie dwójkę sportowców, ponieważ Anna Puławska jest obecnie w Mediolanie, gdzie przygotowuje się do występów na igrzyskach, natomiast Wiktor Głazunow szlifuje umiejętności w Wałczu.

Igrzyska Olimpijskie w Paryżu potrwają do 11 sierpnia. Zmagania sportowców można śledzić w specjalnie zorganizowanej strefie kibica, która wzorem Euro 2024 zlokalizowana została na bulwarze nadwarciańskim.

Znasz te teksty komentatorów sportowych? One przeszły do historii
Pytanie 1 z 15
„On jest szalony, ale wnosi do sportu to, co jest fantastyczne, niepowtarzalne!” - krzyczał Włodzimierz Szaranowicz podczas konkursu w Vancouver w 2009 roku. Kogo dotyczyły te słowa?
Super Express w rozmowie z prezesem PKOL o igrzyskach