Ma to sprawić, że prowadzone w mieście remonty czy przebudowy będą realizowane szybciej i sprawniej, a dzięki temu będzie można absorbować więcej środków unijnych. W spółce można zatrudnić fachowców- inżynierów, czego nie można zrobić w urzędzie miasta. Nowy podmiot miałaby zastąpić Wydział Inwestycji.
Dzięki temu nasi pracownicy wydziału inwestycji przejdą do nowej spółki. Oczywiście trzeba będzie zatrudnić dodatkowe osoby, ponieważ inwestycji jest naprawdę bardzo dużo i w nowej perspektywie unijnej będą kolejne - mówi Jacek Wójciki prezydent Gorzowa.
Polecany artykuł:
W planach jeszcze w tym roku- remont Kosynierów Gdyńskich, Spichrzowej czy budowa Centrum Przesiadkowego. Kolejne to między innymi rozbudowa terenów inwestycyjnych i budowa północnej obwodnicy Gorzowa. Na powołanie miejskiej spółki inwestycyjnej muszą się zgodzić radni. Pomysł ma być omawiany na wrześniowej sesji.