Protest rolników i ratownik medyczny

i

Autor: fot. pci / Canva Pro

DRAMAT

Dramatyczny apel ratownika do rolników blokujących S3. Wszystko po śmiertelnym wypadku na starej trójce

2024-03-25 14:10

W sobotę w nocy (23.03), na odcinku tzw. "starej trójki" pomiędzy Gorzowem a Renicami doszło do dramatycznego wypadku. Na skutek czołowego zderzenia osobówki z tirem śmierć poniósł 61-letni kierowca samochodu osobowego. Ratownik medyczny, który pojawił się na miejscu zdarzenia, apeluje do rolników blokujących S3.

Śmiertelny wypadek na starej trójce

Dramat rozegrał się w sobotę około godziny 1:00 w nocy na starej trójce. To właśnie wtedy jadący samochodem osobowym 61-letni mężczyzna z nieznanych przyczyn nagle zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się czołowo z jadącą z naprzeciwka ciężarówką.

Na miejsce natychmiast wezwano pogotowie ratunkowe, straż pożarną oraz policję. Niestety, siła uderzenia była tak duża, że kierowca osobówki zginął na miejscu.

Ustaleniem okoliczności wypadku zajęła się grupa dochodzeniowo-śledcza.

Rolnicy protestują, na drogach robi się niebezpiecznie

W tej chwili kierowcy, którzy chcą jechać z Gorzowa w stronę Myśliborza, muszą skorzystać z ze starej drogi, tzw. "starej trójki. Trasa szybkiego ruchu S3 pomiędzy Gorzowem a Myśliborzem jest zablokowana na skutek protestu rolników. Droga została całkowicie zamknięta dla ruchu, a rolnicy zapowiadają, że taki stan rzeczy utrzyma się przynajmniej do 19 kwietnia.

To oznacza, że kierowcy zmuszeni są korzystać z objazdów. Niestety, oprócz dłuższego czasu jazdy, wprowadza to duże zagrożenie w ruchu, ponieważ "stara trójka" nie jest przystosowana do tak intensywnego ruchu.

Od momentu zablokowania S3, czyli od ponad miesiąca, na "starej trójce" doszło już do pięciu niebezpiecznych zdarzeń drogowych! Ostatnie z nich zakończyło się tragedią.

Ratownik medyczny z ważnym apelem do rolników

Po śmiertelnym wypadku do sprawy odniósł się ratownik medyczny, który brał udział w większości wspomnianych zdarzeń. Na swoim profilu w mediach społecznościowych opublikował ważny apel:

Myślę, że dzisiejsze zdarzenie powinno dać do myślenia tym którzy tak uporczywie wierzą, że blokada s3 jest dla dobra ogółu.Jest to 5 zdarzenie na tej trasie od momentu rozpoczęcia protestu na drodze Myślibórz - Gorzów tym razem śmiertelne- o tylu mi wiadomo tyle na tą chwilę pamiętam, na każdym z nich byłem.

Nie stwierdzam jednoznacznie, że rolnicy bezpośrednio są winni, ale z całą odpowiedzialnością za te słowa mogę powiedzieć, że blokowanie jednej z najbardziej uczęszczanych dróg na Pomorzu zachodnim wiąże się z drastycznym spadkiem bezpieczeństwa jej użytkowników - wzmożony ruch, zły stan techniczny dróg objazdowych oraz kilku kilometrowe korki bądź zwolnienia w ruchu nie tylko uprzykrzają życie zwykłym ludziom, ale doprowadzają do niebezpiecznych sytuacji na drodze - które mogą skończyć się tragicznie i kończą.

Może już wystarczy ? Może czas zmienić taktykę ? Może czas zrozumieć, że nie tędy droga?

Co jeszcze musi się wydarzyć, żeby w końcu zrozumieć, że ten protest zaczyna przynosić więcej szkód jak pożytku. Poparcie społeczne spada, a wasze metody są nieskuteczne, na drogach jest niebezpiecznie i końca problemów nie widać. Mam głęboką nadzieję, że w ferworze tej walki i zaciętości wykażecie się odrobiną rozsądku i po ludzku przemyślicie swoje działania wyciągnięcie wnioski tak, żeby wasze postulaty trafiały do celu, a nie 1000 km przed nim.

Piszę to nie tylko jako pracownik służb ratunkowych, ale przede wszystkim jako zwykły człowiek, który ma dość tego co się w ostatnich dniach dzieje.

Chcecie walczyć ? Walczcie ale nie kosztem bogu ducha winnych osób, bo póki co jedynymi ^ofiarami^ są zwykli ludzie, którzy kompletnie nie mają nic wspólnego z tym, z czym walczycie.

Nie chcecie słuchać Policjantów, nie chcecie słuchać Ratowników, niejednokrotnie widziałem opinie Strażaków, to posłuchajcie sąsiadów znajomych rodzinę, bo to im najbardziej robicie pod górę i to oni mają najwięcej problemów przez wasze nieprzemyślane ruchy" napisał.

Rzeczywiście, poruszanie się starą trójką stwarza dużo większe zagrożenie niż przejazd dostosowaną do takiego ruchu trasą S3. Już wcześniej docierały do nas informacje o niebezpiecznych zdarzeniach na tym odcinku. W połowie lutego, mieszkanka Gorzowa jadąca w stronę Szczecina informowała, że o mały włos nie uniknęła uderzenia tira, który jechał za nią.

Czy sytuacja się zmieni? Póki co, rolnicy nie wypowiedzieli się na ten temat.

Protest rolników w Gorzowie

Sonda
Czy popierasz strajk rolników?
Rolnik zachęca wszystkich do wspólnego protestu przeciw Zielonemu Ładowi