Zamiast sześciu - dziesięć tramwajów. Gorzów chce inwestować w tabor

Miasto w 2017 roku zamówiło 14 nowoczesnych, niskopodłogowych tramwajów marki Pesa, które od kilku lat jeżdżą już po Gorzowie. Była też opcja, która w ramach tego samego przetargu pozwalała na zakup dodatkowych 6 pojazdów. To się jednak nie udało, mimo że miasto wnioskowało o przedłużenie terminu na realizacji zamówienia na rok 2023.

– W związku z negatywną opinią Centrum Unijnych Projektów Transportowych w zakresie przedłużenia prawa opcji w ramach zakupu 14 tramwajów PESA Twist 2015, argumentowaną znacznymi zmianami warunków postępowania przetargowego, znaczącym upływem czasu, wpływającym również na aktualność rozwiązań technologicznych, a także rekomendacją ogłoszenia nowego przetargu - prawo opcji nie zostało przedłużone - tłumaczył Wiesław Ciepiela, rzecznik prasowy gorzowskiego magistratu.

Oznacza to, że miasto musi rozpisać nowy przetarg i szukać źródeł finansowania. Potrzeby taborowe są duże, tym bardziej że w planach jest modernizacja ulicy Jancarza i uruchomienie połączeń tramwajowych na dworzec PKP i docelowo - do centrum przesiadkowego. Dlatego urzędnicy przygotowują się do ogłoszenia przetargu na zakup 10 nowych pojazdów.

- Planowane jest ogłoszenie nowego przetargu na zakup 10 tramwajów, które będą potrzebne również do planowanej w przyszłości linii tramwajowej nr „4” kursującej w rejon Dworca PKP. Ogłoszenie przetargu uzależnione jest od pozyskania dofinansowania na ten cel w ramach Programu Fundusze Europejskie na Infrastrukturę, Klimat, Środowisko 2021-2027 - tłumaczy rzecznik Urzędu Miasta, Wiesław Ciepiela.