Japoński polityk na spotkaniu z przedstawicielami rosyjskich władz. Poparł Rosję w wojnie z Ukrainą
W trakcie swojej podróży do Rosji Muneo Suzuki spotkał się między innymi z wiceministrem spraw zagranicznych Andriejem Rudenką i wiceprzewodniczącym Rady Federacji Konstantinem Kosaczowem.
W wywiadzie dla propagandowej rosyjskiej agencji Sputnik powiedział, że jest "w 100 procentach przekonany", że Rosja wygra wojnę z Ukrainą.
To pierwsza taka podróż japońskiego polityka do Rosji od wybuchu wojny na Ukrainie w lutym 2022 roku. Już wtedy japoński rząd wezwał obywateli (w tym także polityków) do unikania podróży do Rosji, niezależnie od celu wizyty. Jak widać niestosowanie się do tego wymogu przez przedstawicieli japońskich władz ma poważnego konsekwencje.
Japończyk potępiony przez rząd. Został wyrzucony z szeregów partii
Suzuki został potępiony za podróż do Rosji zarówno przez władze swojej byłej już partii, jak i rząd w Tokio.
Niedopuszczalne jest powtarzanie tego, co mówi Rosja" – powiedział jeden z wysokich rangą członków partii, cytowany przez portal Asahi Shimbun.
Decyzją władz JIP we wtorek (10.10) Suzuki został wydalony z szeregów partii.
Spotkaliśmy się dziś z panem Suzuki. Przeprosił za niedogodności spowodowane partii i powiedział, że chce wycofać się z partii" – powiedział sekretarz generalny JIP Fumitake Fujita, podkreślając, że oświadczenie Suzukiego w tej sprawie zostało przyjęte.
Suzuki pełnił rolę nieoficjalnego doradcy premiera Shinzo Abego ds. rosyjskich. Na początku 2000 roku został oskarżony i skazany za korupcję, co zmusiło go do opuszczenia Partii Liberalno-Demokratycznej, głównego rządzącego ugrupowania Japonii.