Niedźwiedź

i

Autor: LTapsaH / www.pixabay.com

ŚWIAT

Włochy: zamknięto ulice w Villalago, by chronić niedźwiedzicę z młodymi

2023-06-05 9:14

Burmistrz włoskiego miasteczka Villalago w Abruzji zdecydował o zamknięciu ulic prowadzących do gawry, w której mieszka niedźwiedzica Amarena z dwójką młodych. Wszystko przez tłumy gapiów, które zjeżdżają do Włoch, by zobaczyć zwierzęta.

Dziesiątki turystów chce sfotografować niedźwiedzie

Tylko w miniony weekend w Villalago pojawiły się tłumy turystów, którzy chcieli zrobić zdjęcie niedźwiedzicy z młodymi. Zwierzęta od kilku tygodni pokazują się w okolicy, a ich fotografie obiegają media społecznościowe.

Takie zachowania nie są jednak bezpieczne ani dla niedźwiedzi, ani dla ludzi, dlatego władze Parku Narodowego Abruzji wprowadziły liczne sankcje i apelowały, by zostawić zwierzęta w spokoju.

Niestety, apele nie przyniosły żadnego skutku, więc Burmistrz Villalago, Fernando Gatta podjął decyzję o zamknięciu okolicznych dróg i parkingów - podaje RAI TGR Abruzzo.

Zamknięto główne ulice prowadzące do niedźwiedziej gawry

Decyzją władz zamknięte zostały między innymi ulice Renzo Sciore i della Difesa. Są one całkowicie niedostępne dla turystów.

Wciąż obowiązują też wprowadzone wcześniej ograniczenia, czyli zakaz oświetlania niedźwiedzia, zbliżania się do niego, robienia zdjęć oraz karmienia.

Za niedostosowanie się do tych wytycznych grożą kary finansowe w wysokości od 25 do 500 euro.

Mieszkańcy Villalago doskonale znają Amarenę

To nie pierwszy raz kiedy niedźwiedzica pojawiła się w miasteczku. W 2020 roku wielokrotnie spacerowała z czwórką młodych po ulicach Villalago, Bisegna i okolicznych miejscowości, przyciągając fotografów, reporterów, turystów i gapiów nawet z zagranicy.

W 2017 roku Amarena przebiegła przez miasto San Sebastiano w środku święta poświęconego patronowi miasta.

Sonda
Uważasz, ze decyzja o zamknięciu ulic jest słuszna?
Niedźwiedzie napełniają brzuszki przed snem