Spotkanie nie było wybitnym widowiskiem. Oba zespoły paraliżowała nieco stawka tego meczu i wiadomo było, że kluczem do sukcesu będzie nie stracić bramki. Bezbramkowo skończyła się pierwsza połowa i dopiero w drugiej w 53 minucie po dośrodkowaniu Artura Stawikowskiego drogę do bramki Foto Higieny znalazł Dominik Siwiński. Nie był to jedyny ważny moment w tym meczu. Co jeszcze?
Warciarze ponownie oddalili się od strefy spadkowej i są na 14 miejscu w tabeli. 3 kwietnia Warta zagra z 8 zespołem ligi MKS Kluczbork. Początek tego spotkania o godzinie 16.