Gorzowianie przeważali, ale cuda w bramce gospodarzy wyczyniał Daniel Latek. Gospodarze mieli nawet karnego, ale zmarnował go Adrian Gołdyn. Ostatecznie trzy punkty Stilonowcom zapewnił w dniu swoich 37 urodzin kapitan - Łukasz Maliszewski.
Z takimi drużynami nie gra się łatwo - mówi Karol Gliwiński, szkoleniowiec Stilonu:
Warunki boiskowe były bardzo ciężkie. Piłka cały czas skakała, nie można było nabrać rozpędu w tym ataku pozycyjnym. Takie mecze trzeba po prostu wygrywać i to nam się udało. Oby tak było aż do trzeciej ligi.
Polecany artykuł:
Stilon utrzymał swoją 15-punktową przewagę nad drugą w tabeli Spójnią Ośno Lubuskie. Z tą zagra już w sobotę (30.04) na wyjeździe. Początek spotkania o 17:30.