W drugiej kolejności weźmie się za chodniki. Droga jest zablokowana od czwartkowego (08.09) poranka, kiedy przez Gorzów przeszła ulewa. W ciągu niecałych czterech godzin spadła czterokrotność normy miesięcznych opadów. W pewnym momencie na Warszawskiej stało około 1,5 metra wody.
Stan drogi w tym momencie zagrażałby bezpieczeństwu kierowców. Policja kieruje zmotoryzowanych jadących od Czechowa przez ulicę Sybiraków, ci od centrum muszą zawracać do ronda Santockiego.