Kilku operatorów sieci komórkowych zgodziło się usunąć produkty chińskich firm z sieci 5G. Mają to zrobić do końca 2026 roku.
W ten sposób chronimy centralny układ nerwowy Niemiec jako lokalizacji biznesowej — i chronimy komunikację obywateli, firm i naszego państwa" — powiedziała w oświadczeniu minister spraw wewnętrznych Nancy Faeser.
Musimy zmniejszyć ryzyko związane z bezpieczeństwem i, w przeciwieństwie do przeszłości, unikać jednostronnych zależności" – cytuje businessinsider.com.pl.
Rząd Niemiec swoją decyzje argumentuje "zagrożeniem sabotażu i szpiegostwa" przez chińskie firmy, dlatego produkty ich wyrobu będą wyłączone ze sprzedaży.
Największe firmy w Polsce. W najnowszym rankingu spore zaskoczenie
Firma Huawei, której dotyczy się cało zamieszanie, nie bardzo rozumie taką decyzję, o czym informuje w oświadczeniu. - Będziemy nadal współpracować z klientami i partnerami w konstruktywny i otwarty sposób, promować poprawę i postęp w zakresie bezpieczeństwa cybernetycznego oraz wspierać budowę sieci mobilnych i cyfryzacji w Niemczech" — pisze spółka.
A Ambasada Chin w Niemczech postanowiła, że podejmie odpowiednie kroki w celu ochrony interesów swoich firm właśnie w tej części Europy.