Sprzęt był dla niego zbyt ciężki. Widok taczki załadowanej wartościowymi częściami samochodowymi zainteresował innych fanów przywłaszczania cudzej własności. 38 i 37-latek pojechali z taczką do punktu skupu złomu, gdzie sprzedali fanty. Kilka dni później zatrzymali ich strzeleccy kryminalni.
Polecany artykuł:
Jak się okazało, 28-latek z pozostałą dwójką kompletnie się nie znali. Cała trójka została zatrzymana i usłyszała zarzuty. Grozi im do 5 lat pozbawienia wolności.