wypadek

To tu został śmiertelnie potrącony 10-latek w Wawrowie pod Gorzowem. "Widok chwyta za serce"

2024-02-12 11:20

W nocy z piątku na sobotę (9-10.02) miało miejsce tragiczne w skutkach potrącenie 10-letniego dziecka w Wawrowie pod Gorzowem. Sprawca, kierowca ciemnego BMW, uciekł z miejsca zdarzenia. Został złapany w sobotę. Na miejscu tragedii pojawiły się znicze i maskotki. Mieszkańcy nie mogą się otrząsnąć po tym, co się stało.

Pojechaliśmy na miejsce tragicznego potrącenia w Wawrowie. Na miejscu ujrzyliśmy kilkanaście zniczy oraz dwa pluszowe misie, które tylko podkreślają, że wypadek dotyczył dziecka.

- Widok tych zniczy, a zwłaszcza pluszowych maskotek, chwyta za serce - mówi nam pani Milena, która pojawiła się na miejscu tragedii. - Nie mogę przestać myśleć o tym, co się stało. Tym bardziej, że miało to miejsce tak naprawdę na przeciwko kościoła. Niewyobrażalna tragedia - dodała.

W miejscu potrącenia 10-latka pojawiły się znicze i maskotki. To mówi wiele...

Śmiertelne potrącenie 10-latka pod Gorzowem. Co grozi sprawcy?

Krzysztof P. w poniedziałek (12.02) został przesłuchany przez gorzowską prokuraturę, gdzie usłyszał zarzuty. Będzie odpowiadał za spowodowanie upadku i ucieczkę z miejsca zdarzenia. Grozi mu nawet do 20 lat pozbawienia wolności.

Znicze przy moście Dębnickim w Krakowie. Tak wygląda miejsce śmiertelnego wypadku z udziałem czterech młodych mężczyzn
Sonda
Byłeś kiedyś świadkiem potrącenia?