Ludzie z obu obozów nie kryją też swoich aspiracji superligowych. Jak żółto-niebiescy przygotowują się do ważnego starcia? Przede wszystkim zatrzymać na boisku będzie trzeba byłego reprezentanta Polski, Huberta Korneckiego.
Jak mówi trener Stalowców Oskar Serpina - u wszystkich da się znaleźć słabe strony:
Nie mają zawodnika leworęcznego na prawym rozegraniu. To, o co my się tak staraliśmy, żeby w tym sezonie dołączył do nas Kamil Napierkowski i obsadził tę pozycję. W piłce ręcznej bardzo ważne jest, żeby na tej pozycji mieć leworęcznego zawodnika, a Wrocław, mimo starań, takiego nie posiada, mimo bardzo silnej kadry.
Do Wrocławia pojedzie już z drużyną Wojciech Gumiński, uraz wciąż leczy Michał Lemaniak. Czy Gorzowianie w stolicy Dolnego Śląska wygrają? Przekonamy się w niedzielę [24.09]. Początek o godzinie 16.