Gorzowianki były w tym spotkaniu lepsze każdym elemencie i z kwarty na kwartę się rozkręcały. Po pierwszych dwóch prowadziły 39 do 35.Trzecią kwartę gorzowianki wygrały 27 do 16 a ostatnią 17 do 11 i już na trzy minuty przed końcem trener Dariusz Maciejewski był spokojny o wynik.
Bardzo ważne było , żeby rozpocząć od zwycięstwa. Ślęza również zagrała grała momentami bardzo dobrze. Dużo indywidualnych akcji, dużo rzutów za trzy. Pierwszy krok jest zawsze trudny ale został zrobiony. Nie był to łatwy mecz ale w pewnym momencie przełamaliśmy Ślęzę i pozostał tylko kwestia wyniku. Powiedział po meczu Dariusz Maciejewski trener gorzowianek.
Polecany artykuł:
Po pierwszej kolejce akademiczki są na drugim miejscu w tabeli ekstraklasy. Teraz czas na wyjazd do Lublina na mecz z Pszczółkami a ten już w najbliższą sobotę.