Jak się okazuje, z produktów pierwszej potrzeby podwyżki cen nie objęły tylko żywności. Mówi Paulina Szymotowicz - gorzowska radna.
To dotyczy też środków higienicznych dla osób starszych. Sama mam chorą babcię, którą się opiekujemy. Ceny w ciągu ostatnich dwóch miesięcy wzrosły o sto procent. Te święta będą po prostu niesamowicie drogie, a szczególnie dla osób starszych i samotnych. Te osoby muszą się utrzymać z jednej emerytury, jednej renty.
Z wielkanocnego stołu o co najmniej kilkadziesiąt procent skoczyły ceny soli i masła. Najwięcej niewiadomych jest przy chlebie, którego jest kilka rodzajów. W najtańszym wydaniu podrożał o około 30 procent. Rekord należy do białej kiełbasy, której kilogram skoczył z 17 złotych do 46. Staniała tylko musztarda.