Do obu zdarzeń doszło w powiecie sulęcińskim, prawie o jednej porze. Pierwsze zgłoszenie dotyczyło 61-latka z gminy Słońsk, który miał prowadzić osobówkę będąc pod wpływem alkoholu. Patrol pojawił się w określonym miejscu i zatrzymał kierowcę. Badanie wykazało prawie 3 promile alkoholu.
Drugie zdarzenie dotyczyło tego, że zgłaszający poinformował policję, iż zabrał kluczyki kierowcy, który pijany chciał odjechać z parkingu. Działo się to pod sklepem w Torzymiu. Mundurowi przebadali 47-latka, który miał ponad 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Noc spędził w policyjnej celi.
Dzięki zgłoszeniom świadków, policja mogła w porę zareagować, by nie doszło do tragedii. Za swoje bezmyślne zachowanie będą odpowiadać przed sądem. Grozi im do dwóch lat więzienia.