Pod koniec marca mężczyzna odwiedził sklep budowlany w Sulęcinie. Wszedł w jedną z alejek marketu, upewnił się, że jest w niej sam, a następnie schował do saszetki kilka sztuk otwornic diamentowych o wartości ponad 500 złotych. Zachowując pozory kupił w sklepie towar za kilka złotych.
Złodziej jednak nie przewidział, że w markecie znajduje się monitoring, a zasłonięta maseczką twarz nie przeszkadza w jego rozpoznaniu. Kryminalni zatrzymali 28-latka. Usłyszał zarzut kradzieży, do którego się przyznał.
„Genialny” plan się nie powiódł i będzie miał surowe konsekwencje. Mężczyzna może usłyszeć wyrok do 5 lat pozbawienia wolności.