Przedsiębiorca tłumaczy, że jego firma ponosi straty finansowe związane z pandemią koronawirusa. Zajmuje się m.in. pośrednictwem na rynku pracy, który obecnie praktycznie nie funkcjonuje.
Jednak całkowita rezygnacja sponsora tytularnego nie jest taka oczywista, bo firmę łączy ważna umowa z klubem. - Prowadzimy rozmowy dotyczące modyfikacji współpracy i pracujemy nad odpowiedzialnym rozwiązaniem - mówi Jakub Liszka, członek zarządu gorzowskiego klubu.
Trully.work jest sponsorem tytularnym gorzowskich żużlowców od roku. Współpraca firmy z klubem zgodnie z umową ma obowiązywać do końca tego sezonu.