Miało być przesłuchanie, będzie proces. Pijany mężczyzna przyjechał na policję
66-latek został wezwany na przesłuchanie w związku ze zdarzeniem drogowym, w którym brał udział. Mężczyzna zastosował się do obowiązku i w określonym terminie pojawił się na komisariacie w Skwierzynie. Jednak po rozpoczęciu czynności mundurowi wyczuli od niego silną woń alkoholu. Badanie alkomatem potwierdziło podejrzenia policjantów i wykazało ponad pół promila w organizmie 66-latka.
Na domiar złego okazało się, że mężczyzna przyjechał na komisariat samochodem - w roli kierowcy!
Szybko podjęte działania Policji doprowadziły do skierowania sprawy w zupełnie innym kierunku. Zamiast zajmować się jedynie zdarzeniem drogowym, którego był uczestnikiem, funkcjonariusze przeprowadzili także czynności związane z kierowaniem pojazdem w stanie nietrzeźwości - informuje Mateusz Maksimczyk z Komendy Powiatowej Policji w Międzyrzeczu.
Mężczyzna stracił prawo jazdy, a teraz za swoje zachowanie odpowie przed sądem. Grozi mu do do 3 lat pozbawienia wolności, sądowy zakaz prowadzenia pojazdów oraz wysoka grzywna.