W czwartek 9 listopada funkcjonariusze Straży Granicznej otrzymali informacje od niemieckich policjantów o dostawczym fiacie, który nie zatrzymał się do kontroli na terenie Niemiec i zmierzał w kierunku granicy z Polską. Rozpoczęli pościg autostradą A2. Pomimo sygnałów do zatrzymania, kierowca ignorował je, uciekając z dużą prędkością w głąb Polski. Lekceważył przepisy ruchu drogowego, stwarzając zagrożenie dla innych użytkowników drogi.
W pewnym momencie uciekinier skręcił w stronę Rzepina, wyskakując z nadal poruszającego się auta. Uciekł do pobliskiego lasu, gdzie funkcjonariusze SG zakończyli jego ucieczkę po krótkim pieszym pościgu. W samochodzie nie znaleziono innych osób, ale w przestrzeni ładunkowej odkryto elektronarzędzia i specjalistyczny sprzęt diagnostyczny do maszyn budowlanych.
Syryjczycy zatrzymani przez straż graniczną. Zobacz zdjęcia!
Badanie wykazało obecność alkoholu w organizmie 27-letniego kierowcy (0,8 promila). Dodatkowo stwierdzono cofnięte uprawnienia do prowadzenia pojazdów. Mężczyzna tłumaczył, że auto jest z wypożyczalni, a towar kupił w Niemczech, nie podając jednak miejsca ani kwoty zakupu. Specjalistyczny sprzęt został utracony na terenie Niemiec.
Lubuszaninowi przedstawiono szereg zarzutów, w tym niedostosowanie się do polecenia zatrzymania pojazdu, prowadzenie w stanie nietrzeźwości oraz kierowanie pojazdem po cofnięciu uprawnień. Grozi mu kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności. Auto i skradzione przedmioty o wartości około 62 tysięcy złotych zostały zabezpieczone na strzeżonym parkingu, a dalsze postępowanie prowadzi policja w Słubicach.