Nowy model Audi skradziony przez obywatela Rumunii
Do kradzieży doszło w czwartek (14.09) kiedy to wspólny niemiecko-polski patrol straży granicznej na jednym ze słubickich parkingów wytypował do kontroli nowy model Audi A4 na niemieckich tablicach rejestracyjnych. Jak się okazało numery rejestracyjne figurowały w systemie jako należące do zupełnie innego pojazdu - BMW, które skradzione zostało z Niemiec.
To od razu wzbudziło podejrzenia funkcjonariuszy, że audi również może pochodzić z kradzieży. Podczas kontroli wylegitymowano użytkownika pojazdu 28-letniego obywatela Rumunii, który oświadczył, że nie posiada żadnych dokumentów do tego pojazdu, a jedynie kluczyk. Mężczyzna tłumaczył, że był pasażerem pojazdu, nie potrafił jednak wyjaśnić z kim przyjechał i kto był kierowcą auta - informuje Paweł Biskupik z Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej.
Auto zostanie przekazane właścicielowi
Funkcjonariusze ustalili, że Audi skradziono jeszcze tego samego dnia. Pojazd został zabezpieczony na policyjnym parkingu i po dokonaniu wszelkich czynności wróci do właściciela.
28-letni Rumun został zatrzymany i grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.