Rozbił auto i uciekł! Gorzowska restauracja poszukuje sprawcy kolizji
- Dzisiejszy post jest skierowany do osoby, która wjechała w nasze auto dowozowe stojące na parkingu pod Watralem. Zostało zniszczone pół samochodu, kierowca uciekł z miejsca zdarzenia. Kierowco, dajemy Ci czas do niedzieli wieczór, abyś sam się zgłosił i załatwił sprawę polubownie jak człowiek, jeśli nie doczekamy się odzewu z Twojej strony, w poniedziałek wyciągniemy nagrania z monitoringu i kierujemy sprawę do odpowiednich służb, pociągając Cię przy tym do poniesienia znacznie większych kosztów - napisali właściciele restauracji na facebooku.
- Do zdarzenia doszło w nocy z soboty na niedzielę. Portier nie posiada możliwości cofnięcia jak i zgrania materiału. Dziś mamy niedzielę, a zarząd pracuje wyłącznie od poniedziałku do piątku. Winny dostał szanse na refleksje - dopisano w komentarzu, pod którym jedna z osób podkreśliła, że takie sprawy zgłasza się od razu.
Na razie nie wiadomo, czy właściciele popularnej "Werandy" zgłosili sprawę na policję. Z pewnością liczą na to, że sprawca sam się przyzna do winy.