Rondo na skrzyżowaniu ul Słowiańskiej i Fredry jest już prawie gotowe, zostały ostatnie poprawki, które nie mają już znaczenia w kontekście jazdy po samym skrzyżowaniu. Ruch przebiega płynne, bez żadnych komplikacji.
Budowa ronda trwała dokładnie 15 miesięcy, ale nie obyło się bez drobnego poślizgu. Przypomnijmy, że modernizacja skrzyżowania rozpoczęła się w kwietniu ubiegłego roku.
Byliśmy na miejscu i zauważyliśmy, że na jezdni nie ma jeszcze znaków poziomych, dlatego wjazd na rondo odbywa się jednym pasem, a nie dwoma. To, jak wygląda w tej chwili rondo w tym miejscu, możecie zobaczyć na naszych zdjęciach, do których odsyłamy.