Zauważyli kierowcę autobusu jadącego przez teren zabudowany ze zdecydowaną górką na prędkościomierzu. Ostatecznie licznik stanął na 81 km/h. Okazało się, że przekroczenie prędkości było pierwszym z problemów z 49-letnim kierowcą.
Mężczyzna już wcześniej miał uprawnienia cofnięte przez policję za zdarzenie drogowe. Kierowca odpowie za to przed sądem.
Polecany artykuł:
Dodatkowo kierujący, który przewoził 20 dzieci, może zostać przez wymiar sprawiedliwości ukarany za ignorowanie ograniczeń prędkości. Grozi mu dodatkowa kara finansowa i punkty karne.