Początek należał do stalowców, bo po czterech biegach prowadzili 14 do 10. Wtedy goście wyprowadzili trzy ciosy, po których uzyskali przewagę 24 do 18. Gorzowianie podnieśli się i po 10 biegu był remis 30:30, ale końcówka należała do rywali.
Po prostu musimy przeanalizować ten mecz bardzo dobrze. Uważam, że przeciwnik dzisiaj był bardzo mocny i na pewno dobre wnioski z tego meczu pozwolą nam już nie popełniac błędów w przyszłości. Powiedział po spotkaniu Szymon Woźniak zawodnik Stali.
Polecany artykuł:
Tym razem słabością Stali był brak lidera. Żaden zawodnik nie zdobył dwu cyfrówki. Bartosz Zmarzlik wywalczył 9 punktów tak jak Martin Vaculik. 8 dołożył Thomsen, 7 Hansen, a 6 Woźniak. Nieźle poradził sobie Mateusz Bartkowiak- 5 oczek. Kolejny mecz stalowcy odjadą w wielkanocną niedziele (17.04),a rywalem będzie Unia Leszno.