Bez KPO przetarg na internat CEZiB-u trzeba będzie unieważnić - przyznaje prezydent Gorzowa. Kolejny przetarg przyniósł jedną ofertę na 42 mln zł. To zdecydowanie więcej niż chce zapłacić miasto. Rozwiązaniem mogłyby być pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy. Jacek Wójcicki liczy, że wkrótce się pojawią.
Chcielibyśmy, żeby te pieniądze zostały jak najszybciej uruchomione, ponieważ właśnie w KPO mamy złożony projekt finansowania tego obiektu. Jeżeli te pieniądze zostaną uruchomione i KPO będzie możliwe do zrealizowania przez samorządu, to wtedy będziemy mogli spokojnie rozstrzygnąć przetarg - mówi prezydent Gorzowa.
Polecany artykuł:
Rzecz w tym, że polski rząd o KPO mówi coraz mniej. Jeżeli pieniądze nie będą dostępne, miasto zmuszone będzie przetarg unieważnić i liczyć na to, że kolejne postępowanie będzie bardziej korzystne.
W planowanym internacie mieszkać ma 83 uczniów. W znajdzie się tam także Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna i Centrum Doradztwa Zawodowego. Przedsięwzięcie prowadzi spółka Gorzowskie Inwestycje Miejskie.