Starbucks to sieć kawiarni znanych na całym świecie. Można tam kupić różne rodzaje kawy, herbaty, a także przekąski i desery. Z opcji "szybkiej kawy", którą można wziąć w kubku na wynos korzysta obecnie coraz więcej osób. Wśród nich znalazła się także Meltem Günay, prezenterka telewizyjna z Turcji, która przez swoją wizytę w kawiarni straciła pracę!
Wyrzucili ją za kubek ze Starbucksa
Nie wiadomo czy z premedytacją czy też nieświadomie, Meltem Günay postawiła na blacie swojego biurka kubek ze Starbucksa, po czym zaczęła program. Przez cały czas trwania wiadomości, które prowadziła widzowie mogli widzieć logo popularnej sieci.
Jak się okazało, takie działanie jest niezgodne z zasadami firmy:
Zgodnie z zasadami naszej instytucji, spikerowi kategorycznie zabrania się prezentowania w telewizji TGRT News w sposób, który będzie dyskretnie reklamował jakąkolwiek firmę. Prezenterka wiadomości i reżyser, którzy postępowali niezgodnie z tą zasadą, zostali zwolnieni z pracy z uzasadnionej przyczyny" napisała stacja TGRT na swoim profilu w mediach społecznościowych.
Kubek ze Starbucksa z wojną w tle
To nie koniec, bo sytuacja ze Starbucksem sięga też drugiego dna. Chodzi o deklarację członków Związku Zawodowego Pracowników Starbucksa dotyczącą poparcia dla Palestyny w konflikcie zbrojnym z Izraelem. Poparcie to związkowcy wyrazili w mediach społecznościowych, na co natychmiast zareagowała sama sieć Starbucks. Rekacja była jednak dla wielu zaskoczeniem, ponieważ Starbucks nie zgodził się z oświadczeniem i pozwał Związek argumentując, że nie chce deklarować poparcia dla zadnej ze stron kofliktu. To wywołało bojkot sieci.Z uwagi na to, ze Turcja popiera Palestynę to kubek z logiem Starbucksa stał się dla stacji telewizyjnej symbolem czegoś z czym nie chcieliby być utożsamiani.
Z uwagi na to, ze Turcja popiera Palestynę to kubek z logiem Starbucksa stał się dla stacji telewizyjnej symbolem czegoś z czym nie chcieliby być utożsamiani. Nasza instytucja posiada wiedzę, która zna wrażliwość narodu tureckiego w sprawie Strefy Gazy i broni jej do końca. Zatwierdzenie jakichkolwiek działań lub publikacji sprzecznych z tym jest absolutnie niemożliwe. Nie aprobujemy takiego działania prezentera i reżysera, z którym rozwiązano umowy o pracę, i zdecydowanie je potępiamy. Z tego powodu rozwiązano z nimi umowy o pracę. Odtąd nasza instytucja do końca będzie nadal wspierać obywateli Gazy i Turków oraz chronić ich wrażliwość" czytamy na profilu TGRT.