W niedzielę (26.05) podczas patrolu do mundurowych podjechali rodzice z 4-letnim synem i poinformowali, że dziecko ma rozciętą tętnicę na ręce i mocno krwawi. Poprosili o pilną pomoc. Policjanci natychmiast zareagowali na tę sytuację i poinstruowali kierującego jak poruszać się za pojazdem uprzywilejowanym. Mundurowi użyli sygnałów świetlnych i dźwiękowych i rozpoczęli eskortę miejscowościami Białcz, Motylewo, Bogdaniec, Jenin, Łupowo wprost do Wojewódzkiego Szpitala w Gorzowie.
Po dotarciu na Szpitalny Oddział Ratunkowy chłopiec został przekazany pod specjalistyczną medyków gdzie szybko trafił na oddział chirurgii dziecięcej.