Do dramatycznej akcji doszło w poniedziałek w nocy [25 marca] tuż po godzinie 1:00 w jednym z domów wielorodzinnych w Międzyrzeczu. Gdy policjanci dotarli na miejsce, mieszkanie na parterze było całe w płomieniach. Chcieli dostać się do wnętrza przez okno, jednak wysoka temperatura uniemożliwiła to. Musieli wybić szybę w drzwiach wejściowych na klatce.
Gęsty dym utrudniał widoczność i oddychanie. Mundurowi wyważyli drzwi do płonącego mieszkania i wyciągnęli mężczyznę, który był nieprzytomny. Jeden z funkcjonariuszy udzielał pierwszej pomocy poszkodowanemu, a drugi wrócił do płonącej pułapki, by ewakuować pozostałych mieszkańców. 16 osób całych i zdrowych bezpiecznie opuściło mieszkania.
Po przyjeździe służb, mężczyzna trafił pod opiekę ratowników medycznych, a strażacy wydostali z zajętego ogniem mieszkania kolejną osobę. Jak doszło do pożaru ustalą biegli fachowcy.
Polecany artykuł: