Seria podpaleń miała miejsce 1 maja. Najpierw około 21 strażaków wezwano do płonących śmietników przy Chrobrego. Chwilę później pożar kolejnych zgłosili mieszkańcy w centrum miasta. W tym momencie było już pewne , że śmietniki ktoś podpala celowo. Ostatnie zgłoszenie pożaru miało miejsce po godzinie 23, łącznie paliły się kontenery w 5 miejscach. Na poszukiwania ruszyły patrole ale tej nocy nikogo nie zatrzymano. Sprawą zajęli się policjanci kryminalni , którzy w końcu namierzyli 50 latka podejrzewanego o podpalenia. Mężczyzna został zatrzymany w środę (07.05).
Polecany artykuł:
Mężczyzna usłyszał zarzuty zniszczenia mienia, za co grozi mu do pięciu lat pozbawienia wolności. Wcześniej nie był karany za podobne przestępstwa. Swojego zachowania nie potrafił wytłumaczyć.