Zabraknie na termomodernizację, ścieżki rowerowe i inne inwestycje. Marszałek województwa lubuskiego chce dać mniej kasy dla Gorzowa i gmin tworzących MOF. Propozycja marszałek to 35,5 mln euro dla 10 samorządów, a w poprzedniej perspektywie unijnej było 50 mln dla pięciu miejscowości. Samorządowcy uważają, że taka oferta jest nie do przyjęcia. Tym bardziej, że cały region w nowej perspektywie ma dostać z UE ponad 100 mln euro więcej. Marszałek planuje większość tego budżetu przeznaczyć na swoje inwestycje.
Większość zadań jakie urząd marszałkowski będzie prowadził to zadania własne, takie jak most w Pomorsku, budynek pasywny, czy Park Mużakowski. To nas niepokoi. Wiemy, że polityka Unii Europejskiej jest jednak w kierunku przekazania kompetencji samorządom - mówi Jacek Wójcicki, prezydent Gorzowa.
Polecany artykuł:
W przyszłym tygodniu samorządowcy chcą się spotkać z pozostałymi lubuskimi MOF-ami: zielonogórskim, żarsko-żagańskim i międzyrzecko-świebodzińskim, żeby wypracować wspólne stanowisko.