Prawie promil alkoholu „wydmuchał” kierowca skontrolowany przez inspektorów lubuskiej Inspekcji Transportu Drogowego. Mężczyznę zatrzymano w związku z wyprzedzaniem innego pojazdu w miejscu niedozwolonym. Został przekazany funkcjonariuszom Policji.
W środę (8 lutego 2023 r.), inspektorzy Inspekcji Transportu Drogowego ze Słubic, zatrzymali na autostradzie A2 koło Świecka ciągnik siodłowy z naczepą. Powodem zatrzymania ciężarówki do kontroli było wyprzedzanie innego pojazdu w miejscu niedozwolonym. Kierowca, posiadający obywatelstwo białoruskie, przewoził ładunek z Polski do Holandii.
Tak tłumaczył się kierowca ciężarówki
Podczas kontroli inspektor wyczuł w kabinie kierowcy woń alkoholu. Badanie trzeźwości wykazało, że jest on w stanie nietrzeźwości. Mężczyzna miał w organizmie prawie promil alkoholu. Kierowca wyjaśnił, że wcześniej spożywał piwo.
Co grozi za jazdę na "podwójnym gazie"?
W tym przypadku chodzi o prawie promil w wydychanym powietrzu. Taki czyn przestaje być wykroczeniem, a staje się przestępstwem. To nadal oznacza 15 punktów karnych dopisanych do konta CEPiK przez funkcjonariuszy, ale i jednocześnie sprawę karną. W wyroku sądowym kierujący:
- dostanie do 30 tys. zł grzywny;
- zostanie zobowiązany do wpłaty co najmniej 5 tys. zł na Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej;
- dostanie co najmniej 3 lata zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych, przy czym zakaz w szczególnie drastycznych przypadkach będzie nawet dożywotni;
- podlega grzywnie pozbawienia wolności do lat 2, przy czym jeżeli wcześniej był już skazany prawomocnie za prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości, możliwa kara pozbawienia wolności wynosi od 3 miesięcy do lat 5.