Do gorzowianina zadzwonił mężczyzna podający się za bankowego konsultanta. Poinformował go o próbie włamania na jego konto. Pokrzywdzony, początkowo nieufny zdecydował się wykonać polecenia oszusta bo sprawdził, że numer z którego dzwoni jest taki sam jak bankowej infolinii. Nie stracił pieniędzy bo ostatecznie odmówił podania kodu do transakcji internetowych.
Polecany artykuł:
Policjanci wyjaśniają, ze oszuści zastosowali " spoofing". Dzięki specjalnej technologii mogą podszyć się od dowolny numer, adres IP, e-mail. Dzięki temu zdobywają potrzebne do oszustwa informacje.
Według policji w środę w Gorzowie mogło dojść do większej ilości takich ataków. Funkcjonariusz przypominają, że w takiej sytuacji najlepiej natychmiast zakończyć rozmowę i samodzielnie zadzwonić do swojego banku.