Na początku tygodnia policjanci zajęli się sprawą włamań do mieszkania oraz piwnic, do których doszło na terenie dwóch osiedli w Sulęcinie. Do działania ruszyli kryminalni. Przepytali świadków, zbadali miejsca przestępstw, sprawdzili okoliczne lombardy.
Właśnie na stanie sklepu znajdował się skradziony rower. To doprowadziło mundurowych do 21-latka, który był mieszkańcem jednego z osiedli. To on okradał sąsiadów, nawet nie oszczędził własnej matki. W sumie włamał się do ośmiu piwnic oraz do mieszkania. Ukradł między innymi laptop, stabilizator ciśnienia, kosę spalinową oraz rower.
Część rzeczy wróciło do swoich prawowitych właścicieli. 21-latkowi grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.