W poniedziałek (17.10) do gorzowskich policjantów trafiło zgłoszenie mężczyzny, który twierdził, że obcy ludzie porwali go, zniszczyli samochód i zmusili do wypłaty pieniędzy. Mundurowi ruszyli na poszukiwania podejrzanych. Okazało się, że lista przestępstw, które mogli popełnić jednego dnia jest dłuższa.
Z samego rana włamali się do lokalu gastronomicznego przy Sikorskiego, skąd zabrali kluczyki do VW. Sprawcy wsiedli do auta i odjechali, porzucili je przy Saperów.
Około godz. 7.30 dwaj napastnicy przemocą dostali się do Audi pokrzywdzonego. Mieli przy sobie przedmiot przypominający broń palną. Zabrali kierowcy prawo jazdy i telefon. Grożąc, zmusili do wypłaty z bankomatu 200 złotych i podpisania umowy sprzedaży auta. Na koniec je zniszczyli i uciekli.
Policjanci zabezpieczyli przedmioty wyglądające jak broń palna, które zostaną zbadane. Podejrzani odpowiedzą za rozbój, zmuszanie do określonego zachowania, kradzież, zniszczenie auta i włamanie.