Goście zdobyli gola w 11 minucie po błędzie gospodarzy i choć Warta mocno atakowała i miała swoje szanse na poprawę wyniku to znowu zawiodła skuteczność a bez tego wygrać się nie da.
W piłce trzeba być skuteczniejszym o tą jedna bramkę i wtedy można się cieszyć z trzech punktów. Od tej straconej bramki niestety nie udało nam się strzelić bramki do przerwy a byliśmy naprawdę dobrze zorganizowani - mówi Damian Szałas kapitan warciarzy.
Polecany artykuł:
W drugiej połowie Warta tez przeważała na boisku ale efektu bramkowego to nie przyniosło.Warta zaczyna wiec od ostatniego miejsce w tabeli III ligi. Poprawić się będzie mogła już w najbliższy piątek. W II kolejce podejmie Polonię Bytom.