- Zgłoszenie trafiło do nas po godz. 22. Przystawiliśmy drabinę i sprowadziliśmy mężczyznę na dół. Był na wysokości około 5-7 metrów – opowiada Bartłomiej Mądry, rzecznik gorzowskich strażaków.
40-latek nie stawiał oporu, ale używał wulgaryzmów w stosunku do mundurowych.
- Mężczyzna był pod wpływem alkoholu, za zakłócanie ciszy dostał mandat karny – dodaje Maciej Kimet z zespołu prasowego lubuskiej policji.
To nie pierwszy taki przypadek. W listopadzie ubiegłego roku pijany mężczyzna spacerował po rusztowaniu, a z kolei w 2017 roku dwie osoby weszły na szczyt wieży i piły alkohol. Wszyscy zostali ukarani mandatami.