Kierowca BMW przeżył horror. To mogło skończyć się tragicznie!
Siła uderzenia tafli lodu o maskę i przede wszystkim przednią szybę musiała być ogromna. Większość części jest do wymiany. Ciężarówka nie zatrzymała się i pojechała dalej. Niestety, kierowca BMW nie miał zainstalowanej kamery samochodowej, więc prosi wszystkich o pomoc.
- Na DK22 przed wjazdem do Gorzowa od strony Prądocina około godziny 19:35 spadła z naczepy tira tafla lodu wprost na przednią szybę auta. Tir jechał w stronę Prądocina, naczepa raczej niebieska. Jeśli ktoś w tym czasie przejeżdżał i posiada kamerę w samochodzie i jechał za lub mijał się z tirem bardzo proszę o kontakt (pisownia oryginalna) - pisze pan Daniel Kornecki na jednej z facebookowej grup. Jeśli ktoś ma nagranie lub wie co to za ciężarówka, jest proszony o kontakt z panem Danielem.
Zobaczcie na to poniższe zdjęcie! Siła była ogromna!