Policjanci chcieli zatrzymać pojazd, ale kierujący zignorował sygnały świetlne i dźwiękowe, zaczął uciekać. Mundurowi ruszyli za nim. Mężczyzna poruszał się z dużą prędkością oraz nie stosował się do przepisów. Ostatecznie 24-latek został zatrzymany i obezwładniony.
Badanie alkomatem wykazało 0,4 promila. Kierujący nie posiadał uprawnień do kierowania, a motocykl nie był dopuszczony do ruchu oraz nie miał obowiązkowego ubezpieczenia OC. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu i po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty.
Za niezatrzymanie się do kontroli drogowej, kierowania pojazdem bez uprawnień, a także prowadzenia pojazdu niedopuszczonego do ruchu- grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. 24-latek musi się liczyć także z finansową karą.
Polecany artykuł: