Żółto-niebiescy po przerwie spowodowanej pandemią i kwarantanną wrócili na I ligowe parkiety.W sumie mecz w Lesznie mógłby się zakończyć po pierwszej połowie bo Stal wygrywała już 17 do 7. Remis utrzymywał sie tylko do stanu 3 do 3 ale później gorzowianie włączyli drugi bieg i byli nie do zatrzymania. Trafiali Kryszeń i Renicki a w bramce nie do pokonania był Krzysztof Nowicki. Efekt to szybki prowadzenie 11 do 3 i spokojne kontrolowanie wyniku do końca spotkania.
TL Ubezpieczenia Stal Gorzów jest teraz na II miejscu w tabeli. Kolejny mecz 7 listopada i to będzie to zaległe spotkanie z Kątami Wrocławskimi.