Mieszkańcy dostrzegają problem z Żabkami. Gdzie brakuje sklepów z płazem w nazwie?

Jak informowaliśmy pod koniec 2022 roku, w całym Gorzowie było ponad 50 Żabek, bo właśnie o tych sklepach mowa. Teraz jest ich znacznie więcej. Mieszkańcy śmieją się, że kolejne punkty powstają jak grzyby po deszczu i faktycznie coś w tym jest.

Żabki mają w Gorzowie i w ogóle w całej Polsce bardzo dużą konkurencję. Jednak są na czele sklepów wtedy, kiedy jest niedziela handlowa. Wtedy wówczas Biedronka i Lidl, dla przykładu, są zamknięte, a za ladą w Żabce może stać właściciel. To powoduje bardzo duży ruch – a co za tym idzie – zarobek.

Jak pisaliśmy pod koniec 2022 roku, najwięcej żabek było umiejscowionych na Manhattanie i Górczynie. Najmniej jest natomiast na Zawarciu i Słonecznej i to właśnie mieszkańcy z tamtych rejonów domagają się tego minimarketu.

Gdzie brakuje Żabek w Gorzowie? Mieszkańcy wskazali lokalizacje

- Między słoneczną a dworcem pkp, budują nowe osiedle to może tam? - przekonuje pani Katarzyna. - Na Żwirowej jest już biedronka przydałaby się i Żabka (duet idealny). Tymbardziej że powstało tam parę nowych domków – dodała pani Marzena.

W ogóle gorzowianie chcieliby Żabki w tych miejscach, gdzie jest duży ruch. Często pada hasło NoVa Park, a także... kościoły. Część mieszkańców sugeruje także, że brakuje sklepów z płazem w nazwie w okolicznych miejscowościach przy Gorzowie takich, jak Karnin, Łagodzin, Małyszyn, Kłodawa, Janczewo, Baczyna, czy Łupowo.