Kobieta zaczepiła 85-latkę i zaoferowała pomoc w uzyskaniu zwrotu kosztów za leczenie. Seniorka zaprosiła ją do domu. Podczas rozmowy, zaczęła szukać odcinka swojej renty. Przy okazji wyjęła przy tym pieniądze- swoje oszczędności. Obie kobiety wyszły wspólnie z mieszkania, a kiedy starsza pani wróciła okazało się że pieniędzy już nie ma. Policjantom udało się ustalić jakim samochodem poruszała się złodziejka oraz to że w sprawę zamieszany jest też mężczyzna. Okazało się, że wytypowana kobieta jest już poszukiwana w podobnej sprawie.
Przeszukano jej mieszkanie, w którym znaleziono dużą ilość złotej biżuterii oraz pieniędzy w kwocie przewyższającej tą, która została skradziona pokrzywdzonej. 55-latka i 66-letni mężczyzna usłyszeli zarzut kradzieży, za co grozi im kara do pięciu lat więzienia. Na trzy miesiące trafili do aresztu.