Na wstępie trzeba podkreślić, że pożarem AJP przejęło się całe miasto. 12 kwiecień był czarnym dniem dla wszystkich. Spłonęła ważna część historii tego budynku, który jest zabytkiem. Jego odbudowa potrwa latami, a koszty są ogromne.
Miasto nie jest w stanie w stu procentach pokryć strat. Na razie też nie wiadomo, co z ewentualnym odszkodowaniem. W tej sprawie działają biegli sądowi.
Tak wyglądają wnętrza AJP po pożarze
Mimo to, miasto robi wszystko, aby pomóc zarządcom AJP. Prezydent Wójciki stara się o możliwość przekazania budynku, który znajduje się przy ulicy Obotryckiej. Miałby się tam przenieść rektorat Akadamii im. Jakuba z Paradyża. Dodatkowo miasto ma przeznaczyć 10 milionów złotych na odbudowę właśnie tego budynku przy Obotryckiej. Wówczas remont potrwałby na pewno krócej niż AJP przy Teatralnej.
Jakby tego było mało, organizacja uczelni zmieni się teraz pod wieloma względami. Zajęcia będą się odbywać w kompleksie budynków przy ul. Kazimierza Wielkiego, które należą do AJP. Dodatkowo prezydent Wójcicki zadeklarował, że udostępni liceum akademickiemu salę do zajęć sportowych.