W piątek (4.02) celnicy z Gorzowa oraz policjanci z Gdańska skontrolowali w okolicach dawnego polsko-niemieckiego przejścia granicznego- opla vivaro. Pomagał im pies Carlos- labrador do wykrywania narkotyków. Szczególnie zainteresował się podwoziem od strony kierowcy.
Jak się okazało znajdowały się tam dwie skrytki. Jedna z nich była pusta, ale w drugiej był pakunek szczelnie owinięty folią. Znajdowało się tam 1153 gramy kokainy o wartości 230 tysięcy złotych.
25-letni kierowca został tymczasowo aresztowany. Grozi mu do 15 lat więzienia.