Krwi potrzebują poszkodowani w zdarzeniach drogowych i nie mogą na nią czekać oraz także pacjenci, którzy przechodzą operacje w szpitalach. Dla nich także czekanie może być zabójcze. Dobrze by było, by krwiodawcy odwiedzili stację przed urlopem, bo po nim, jeżeli odwiedzą egzotyczne kraje, czeka ich przerwa.
W Gorzowie sytuacja w punkcie przy Dekerta na razie nie jest zła, choć najbardziej brakuje grup minusowych, bo one są najrzadsze. Cały czas słychać apele, by oddawać krew, bo niewiadomo co będzie za tydzień czy za miesiąc.
Krew mogą oddać osoby od 18 do 65 roku życia, które w ostatnim półroczu nie miały zabiegów czy operacji. Przed oddaniem krwi trzeba pić dużo wody i zjeść lekki posiłek. Pobranie krwi jest bezbolesne i trwa kilkanaście minut. Przysługuje za nie dwa dni wolnego w pracy.