Prezesi gorzowskiej lecznicy liczą na przełom, że w końcu wielomiesięczna walka o kontrakt NFZ zakończy się pozytywnie. Przedstawią argumenty przemawiające za leczeniem kardiochirurgicznym w Lubuskiem. Mamy najwyższy wskaźnik umieralności z powodu chorób układu krążenia wśród pacjentów poniżej 64. roku życia.
Cały region jest skazany tylko na jeden oddział kardiochirurgii w Nowej Soli. Dla niektórych pacjentów odległość jest zabójcza, gdyby musieli jechać karetką na pilną operację.
Za oddziałem przemawia także petycja, którą podpisało 12 tysięcy osób. Apel cały czas jest dostępny na stronie gorzowskiego szpitala. Jakie decyzje zapadaną na środowej sejmowej komisji zdrowia? Dowiemy się wkrótce.
Przypomnijmy - szpital zabiega o kardiochirurgię od kilkunastu miesięcy, jednak według lubuskiego NFZ i Wydziału Zdrowia Lubuskiego Urzędu Wojewódzkiego oddział w gorzowskiej lecznicy nie jest potrzebny.